Czy da się nie myśleć o niczym?
Czy da się nie myśleć o niczym?

Czy da się nie myśleć o niczym?

Czy da się nie myśleć o niczym?

Odpowiedź na to pytanie może wydawać się oczywista – tak, czasami chcielibyśmy po prostu wyciszyć nasze umysły i przestać myśleć. Jednak czy jesteśmy naprawdę w stanie całkowicie zatrzymać nurtujące nas myśli? Czy można osiągnąć stan absolutnej pustki umysłowej? W tym artykule przyjrzymy się temu zagadnieniu bliżej.

Jakie są korzenie tego pytania?

Zainteresowanie możliwością „nie-myślenia” ma swoje źródła zarówno w filozofii, jak i praktykach medytacyjnych. Zarówno buddyzm zen, jak również stoicyzm skupiają uwagę na trenowaniu umysłu poprzez koncentrację lub brak reakcji na różne bodźce.

Medytacja jako narzędzie do uciszania umysłu

Medytacja od wieków była stosowana jako technika służąca uspokojeniu biegających po głowie myśli. Poprzez skupienie uwagi na jednym punkcie (na przykład oddechu) oraz świadome ignorowanie innych pomniejszych myśli, można osiągnąć stan spokoju i ciszy umysłowej.

Czy to oznacza całkowite nie-myślenie?

Jednak nawet podczas medytacji najczęściej nadal pojawiają się myśli. Chociaż mogą być mniej natrętne lub bardziej stonowane, nasz umysł zawsze będzie produkował jakiekolwiek treści. Celem jest jednak nauczenie się obserwowania tych myśli bez angażowania w nie emocjonalnie czy intelektualnie.

Percepcja a brak świadomości

Może wydawać się paradoksalne, ale sam fakt próbowania „przestać” myśleć już zakłada pewną formę aktywności umysłu. Nawet jeśli skupiamy uwagę na jednym zadaniu czy dźwięku, wciąż istnieje proces percepcji i przetwarzania informacji przez naszą psychikę.

Kiedy naprawdę możemy nie-myśleć?

Najbliższym do dosięgnięcia stanem „braku-misli” może być moment chwilowego zaabsorbowania czynnością wymagającą pełnej koncentracji – takiej jak jazda rowerem czy gra na instrumencie muzycznym. W takich sytuacjach nasza uwaga jest skierowana wyłącznie na daną czynność i trudno znaleźć miejsce dla innych myśli.

Jednak nawet w takich momentach zdarzają się nam odrywki – chociażby krótkie spojrzenie na krajobraz czy pomysł, który przyjdzie do naszego umysłu. Nie możemy więc powiedzieć, że jesteśmy całkowicie „bez-misli”.

Przydatność poznawcza myślenia

Mimo iż niektórzy mogą dążyć do osiągnięcia stanu bez-myślowego jako formy odpoczynku dla umysłu, warto pamiętać o korzystnym wpływie procesów intelektualnych na naszą codzienną egzystencję.

Czym byłoby życie bez myśli?

Gdybyśmy naprawdę przestali wszystko analizować i rozważać różne możliwości? Myślenie to narzędzie służące podejmowaniu decyzji oraz rozwijaniu kreatywności. Bez tych procesów trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek postępy w dziedzinach nauki czy sztuki.

Ponadto, często to właśnie przez refleksje nad własnymi uczuciami i emocjami jesteśmy w stanie lepiej poznać siebie samych oraz radzić sobie ze stresem lub problemami osobistymi.


*Ten artykuł ma charakter jedynie informacyjny. W przypadku poważnych problemów zdrowotnych zawsze należy skonsultować się z profesjonalistą.

Oczywiście! Wezwanie do działania:

Zapraszamy Cię do eksperymentu – spróbuj na chwilę oderwać się od myśli i zanurzyć w ciszy. Skoncentruj się na swoim oddechu, poczuj obecność tu i teraz. Pozwól umysłowi odpocząć, a ciało zrelaksować.

Jeżeli jesteś gotowy(-a) podjąć to wyzwanie, kliknij poniższy link:

Kliknij tutaj aby dowiedzieć się więcej o medytacji oraz technikach relaksacyjnych.

Pamiętaj – czasem najlepszym sposobem na resetowanie umysłu jest znalezienie momentu dla siebie i pozwolenie sobie nie myśleć o niczym szczególnym. Dzięki temu możesz zadbać o własne zdrowie psychiczne oraz równowagę emocjonalną.

Życzymy owocnej praktyki!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here