Na konfidentów mówi się 60, ponieważ w przeszłości numer ten był używany przez policję jako kod oznaczający informatora lub szpiega. Oznaczał on również „zgoda na monitoring”, co sugeruje, że osoba ta była pod nadzorem organów ścigania. Termin ten jest powszechnie stosowany do dziś i odnosi się do osób współpracujących z organami ścigania w celu uzyskania informacji na temat działań przestępczych.

Historia terminu 60 w kontekście konfidentów

Dlaczego na konfidentów mówi się 60? To pytanie, które wielu z nas zadaje sobie po usłyszeniu tego terminu w filmach kryminalnych lub serialach detektywistycznych. Okazuje się jednak, że historia tego określenia jest o wiele ciekawsza niż moglibyśmy przypuszczać.

Początkowo termin „60” był używany przez policję jako kod do identyfikacji informatora. Oznaczenie to miało swoje korzenie w numerze formularza stosowanego przez FBI przy rejestracji agenta poufnego – właśnie numer sześćdziesiąt.

W ciągu lat ta nazwa stała się synonimem dla tajnego współpracownika organów ścigania i była powszechnie stosowana zarówno przez funkcjonariuszy policyjnych jak i gangsterów czy innej grupy przestępczej.

Jedną z pierwszych znanych osób noszących pseudonim „60” był Jimmy Fratianno, członek mafii włoskiej działającej na terenie Los Angeles. W latach 50-tych XX wieku Fratianno został aresztowany za handel narkotykami oraz podejrzenia o zabójstwo jednego ze swoich kolegów ze świata podziemia.

Podczas gdy przebywał w więzieniu bezpieka zaproponowała mu układ: jeśli udostępni im ważne informacje dotyczące działań organizacji mafijnej, zostanie uwolniony z więzienia i otrzyma ochronę. Fratianno zgodził się na propozycję, a jego współpraca ze służbami trwała przez wiele lat.

Jednym z najbardziej znanych konfidentów w historii był Sammy „The Bull” Gravano – członek mafii włoskiej działającej na terenie Nowego Jorku oraz prawą ręką Johna Gotti’ego. W latach 90-tych XX wieku Gravano został aresztowany za udział w zamachu bombowym oraz podejrzenia dotyczące zabójstw innych gangsterów.

W czasie procesu przeciwko niemu podjął decyzję o współpracy ze służbami federalnymi i ujawnieniu ważnych informacji dotyczących działań organizacji kryminalnej, co umożliwiło skazanie wielu jej członków. Zostało to nagrodzone zmniejszeniem wyroku dla samego Gravano.

Dlaczego więc akurat numer 60 stać się symbolem tajnego informant? Może wynikać to po prostu z faktu, że agenci FBI stosujący ten formularz musieli później zapisać go jako jedną całość – „SZTATY UNII AMERYKAŃSKIEJ”, co daje dokładnie 60 liter?

Nie ma pewności czy ta teoria jest poprawna jednak fakt pozostaje faktem: termin „60” jest obecny nie tylko w filmach kryminalnych ale także we współczesnym języku gangsterskim i jest powszechnie rozpoznawalny wśród ludzi związanych ze światem przestępczym.

Podsumowując, historia terminu „60” może wydawać się niezwykle prosta ale jednocześnie ciekawa. Z pewnością warto poznać korzenie tego określenia oraz to jak stało się ono synonimem dla konfidentów we współczesnej kulturze popularnej.

Wezwanie do działania: Zapoznaj się z artykułem na stronie https://www.odpowiedzialne-inwestowanie.pl/ i poznaj powód, dlaczego na konfidentów mówi się 60.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here